Czego bogaci i biedni mają po równo?
Opowiem Ci historię o dwóch kolegach, którzy razem studiowali. Pierwszy był zawsze jednym z najlepszych studentów w grupie. Gdy inni chodzili na imprezy i korzystali ze studenckiego życia on wolał siedzieć w bibliotece, żeby przygotować się do nadchodzących kolokwiów.
Potem wszystkie zaliczał na piątki, wiedział jak wyliczyć najtrudniejsze rzeczy ze statystyki. Gdy przychodził czas sesji zawsze ktoś chciał od niego skserować notatki z rozwiązaniem zadań, które potem w podobnej formie pojawiały się na egzaminie. Jedną z takich osób był mój drugi kolega. Szczerze mówiąc nie poświęcał dużo czasu na naukę.
Można powiedzieć, że spędzał niezbędne minimum na nauce, które pozwalało mu zaliczać egzaminy na tróję. Korzystał z pracy kolegi, który spędzał długie godziny nad książkami i zadaniami, których rozwiązania przygotowywał przed każdym egzaminem. Mój drugi kolega brał po prostu od niego wszystkie rozwiązania, które potem pojawiały się na egzaminach.
Pierwszy kolega ukończył studia z wyróżnieniem i bez problemu znalazł pracę w banku. Załapał się na stanowisko młodszego analityka biznesowego. Nie zarabiał dużo pieniędzy na początku. Szybko zrozumiał, że musi pracować więcej, aby awansować i zacząć zarabiać więcej.
Teraz pracuje po 10-12 godzin na dobę. Ma dobrze płatną pracę, ale nie ma czasu dla rodziny i znajomych. W zasadzie jedynie raz w roku może spędzić więcej czasu z żoną i dziećmi, kiedy jadą na dwu tygodniowe wakacje. Mieszka w dużym domu kupionym na kredyt i jeździ dużym samochodem również kupionym na kredyt. Mówi, że jest szczęśliwy, ale czegoś mu brakuje w życiu. Sam nie potrafi tego do końca nazwać.
Życie drugiego kolegi potoczyło się zupełnie inaczej. Nie uczył się na studiach zbyt dobrze. Zaliczał wszystko na tróje, czasem czwórki. Również chciał się dostać do banku, w którym zatrudnił się pierwszy kolega. Jednak go nie przyjęli, bez doświadczenia, z mocno przeciętnymi wynikami na studiach odpadł na pierwszym etapie rekrutacji.
Postanowił otworzyć firmę informatyczną, która tworzy oprogramowanie księgowe dla innych firm. Zatrudnił na początku dwóch bardzo zdolnych studentów, którzy mieli same piątki na studiach. Po pierwszych zleceniach jego firma zaczęła się rozwijać. Musiał zatrudnić jeszcze trzech specjalistów, żeby nadążyć z obsługą ciągle napływających zleceń.
Sam zajął się zdobywaniem nowych zleceń, bo jak sam mówi nie zna się na tym, co robią jego pracownicy. Zatrudnił ich po to, żeby pracowali za niego. Sam kiedyś trójkowy student zatrudnia tych piątkowych. Mieszka w dużym domu kupionym za gotówkę. Jeździ sportowym autem a na wakacje wyjeżdża cztery razy w roku do egzotycznych krajów.
Czy już wiesz, czego mój pierwszy i drugi kolega mają po równo?
Czasz! To coś, czego każdy człowiek na Ziemi ma po równo. Każdy z nas ma codziennie do wykorzystania 24 godziny, na co tylko chce.
Niektórzy sprzedają swój czas innym za pieniądze. Tak robi mój pierwszy kolega. Został specjalistą w banku, który płaci mu za to, że poświęca swój czas na wypracowywanie zysków dla banku. Doby jednak nie da się wydłużyć, zatem mój pierwszy kolega będzie zarabiał z góry ustaloną pewną kwotę pieniędzy, którą potrafi wypracować przez 10-12 godzin pracy na dobę.
Mój drugi kolega szybko odkrył, że korzystając z czasu innych ludzi można tak jakby wydłużyć dobę. Bardzo proste i zarazem genialne odkrycie! To co sam miałby robić przez cały dzień może za niego zrobić pięciu pracowników w godzinę. Dzięki temu on sam ma dużo wolnego czasu a jego pracownicy zarabiają dla niego pieniądze. Nie musi dużo pracować, żeby generować dużo gotówki.
Jak Ty również możesz zyskać więcej czasu?
Najlepsze jest to, że każdy z nas może wydłużyć własną dobę! Można wynająć pracownika za nieduże pieniądze, który zrobi za nas coś, na co nie chcemy poświęcać czasu lub czego po prostu nie potrafimy zrobić.
To jest właśnie outsourcing.
Jakiś czas temu znalazłem w sieci stronę fiverr.com. Serwis internetowy, w którym możesz wynająć czas swojego pracownika za minimum $5. Jeśli nie potrafisz tworzyć stron internetowych a chcesz mieć w końcu swoją witrynę możesz wynająć pracownika za $5, który zbuduje taką stronę dla Ciebie. Jeśli nie znasz się na grafice komputerowej, możesz wynająć chętnego, który zaprojektuje dla Ciebie Twoje nowe logo za $5.
Chcesz wypozycjonować swoja stronę w Internecie, nic prostszego, wynajmiesz czas specjalisty za $5, który zrobi to za Ciebie. Jak to możliwe, że ludzie chcą pracować za $5? Często są to ludzie z krajów, w których zarobki są duuuużo niższe niż w Polsce. Lub są to ludzie, którzy chcą zdalnie pracować z domu.
Sam wypróbowałem fiverr.com już kilka razy i jestem bardzo pozytywnie zaskoczony jego możliwościami. Wyniki pracy moich pracowników możesz podziwiać w kilku miejscach:
- Logo na moim blogu “Kierunek Wolność” zostało stworzone Fiverze 🙂
- Logo na blogu ze zdrowym jedzeniem fitnessjasmaku.pl
- Logo na stronie z aplikacją SaaS , którą własnie buduję SocialParts.com
- Korzystałem jeszcze z promocji kanału na youtube, chodziło o wygenerowanie masywnego ruchu trwającego około miesiąc.
- Zamawiałem w przeszłości również teksty na blogi. Zatem możesz tam znaleźć całkiem niezłych copywriterów za niewielkie pieniądze 🙂
Jeśli też kiedyś korzystałeś z usług ludzi na fiverr.com podziel się swoimi opiniami w komentarzu. Jeśli znasz inny serwis, na którym możesz znaleźć pracownika za rozsądne pieniądze również daj mi znać!
Musisz wiedzieć, że linki do fiverr, które tu umieszczam to moje linki partnerskie. Oznacz to tyle, że jeśli w nie klikniesz i założysz konto w fiverr to ja w przyszłości mogę uzyskać drobną prowizję.
A może chcesz zbudować własną aplikację ale nie wiesz jak programować?
Załóżmy, że masz świetny pomysł na biznes. Niech to będzie rewolucyjna aplikacja internetowa. Woohooo! Podbijesz świat!
Ale zaraz zaraz, przecież nie potrafisz programować więc samodzielnie nie napiszesz takiej aplikacji. Hmmm…
Możesz teraz zacząć studiować tutoriale dostępne za darmo w Internecie uczące jak programować.
Możesz nawet zapisać się do szkoły programowania. Powstaje ich teraz całkiem sporo. Kosztują niemało ale w trzy miesiące nauczysz się podstaw. Tylko podstawy nie wystarczą więc będziesz musiał poświęcić kolejne długie miesiące lub nawet lata na zdobywanie niezbędnej wiedzy i umiejętności.
I tutaj przychodzi z pomocą serwis upwork.com
Właśnie na tym serwisie szukam freelancerów z całego świata, którym zlecam wykonanie rożnych prac programistycznych.
To właśnie na tej stronie znalazłem osobę, która napisała dla mnie wtyczkę do WordPressa, którą opisałem w tym wpisie https://kierunekwolnosc.pl/comment-redirect-plus-dla-disqus/
To własnie na upwork znalazłem grupę programistów, którzy tworzą dla mnie serwis SocialParts.com. Jest to aplikacja działającą w modelu SaaS, która ma pomóc w zdobywaniu większego ruchu na blogu oraz w zwiększaniu konwersji (na przykład zapisu na newsletter).
Co najfajniejsze, na upwork znajdziesz freelancerów z całego świata. Oznacza to tyle, że można zatrudnić dobrego programistę za stawki sporo niższe niż z Polsce 🙂
Dzięki pracy programistów ja oszczędzam swój czas. Nie musiałem go przeznaczyć na naukę kodowania a potem na samo programowanie tylko mogę skupić się na istotniejszych dla mnie sprawach.
Można powiedzieć, że kupując czas innych ludzi moja doba ma już nie 24h a 48h. To nie czary a matematyka 🙂 Teraz w jeden dzień mogę zrobić dwa razy tyle rzeczy niż kiedyś.
Nie zajmuj się samodzielnie księgowością!
Jeśli dopiero otwierasz swoją pierwszą działalność gospodarczą to masz wiele obowiązków na głowie.
Ja gdy startowałem z działalnością w 2009 wszystko robiłem sam. Poświeciłem mnóstwo czasu, na naukę księgowości, żeby móc w stanie wystawiać samodzielnie faktury. Nauczyłem się jak rozliczyć komputer oraz samochód w firmie.
Dowiedziałem się jak samodzielnie rozliczać PIT roczny!
Teraz gdybym jeszcze raz otwierał działalność gospodarczą od razu wynająłbym biuro rachunkowe. Zrobiłbym to dlatego, żeby oszczędzić swój czas. I tak nie będę w stanie śledzić na bieżąco wszystkich zmieniających się przepisów podatkowych. Dlatego wolę zostawić prowadzenie księgowości specjalistom.
Jeśli stoisz dopiero przed wyborem biura księgowego to polecam to, z którego cały czas korzystam. Opisałem je w poniższym wpisie.
Jeśli chcesz uzyskać 50zł na start, do wykorzystania w ifirma to napisz mi o tym w komentarzu do tego wpisu. Wyślę Ci wtedy specjalny kod rabatowy. Biorę udział w programie partnerskim ifirma. Jeśli skorzystasz z kodu, dostaniesz 50zł. Ja dostanę prowizję od ifirma. A sama ifirma będzie mieć nowego, zadowolonego klienta 🙂
Co jeszcze można oddelegować?
Jeśli jesteś blogerem to możesz z czasem potrzebować pomocy przy jego obsłudze. Mówię tutaj na przykład o tworzeniu grafik. Oczywiście ich przygotowanie możesz zlecić na fiverr.com
Możesz też wynająć zdalną asystentkę. Taka asystentka może, za Ciebie wykonywać powtarzalne zadania. Na przykład formatowanie tekstu, wyszukiwanie pasujących do niego grafik oraz publikowanie tekstów. Może promować je w mediach społecznościowych. Może wystawiać zamiast Ciebie faktury do klientów. A nawet może odpisywać na emaile w Twoim imieniu.
A może nagrywasz podcast?
Jeśli tak jak ja nagrywasz własny podcast to wiesz ile pracy się z tym wiąże. Trzeba przygotować się do nagrania. Jeśli przeprowadzasz wywiady z gośćmi to trzeba omówić z nimi wcześniej temat podcastu. Poinstruować ich jak mają nagrać dźwięk, itp.
Po skończonym nagraniu trzeba obrobić plik audio. Jeśli nagrywasz też video to jeszcze dochodzi obróbka video. Potem trzeba umieścić pliki w odpowiednich serwisach przeznaczonych do publikacji podcastu.
Musisz jeszcze przygotować stronę odcinka podcastu z notatkami i przydatnymi informacjami.
Trzeba przygotować transkrypt nagrania, bo część ludzi woli czytać nie słuchać. To dopiero dużo pracy jeśli nagrywasz dłuższe odcinki niż godzina 😉
A to nie koniec bo warto jeszcze promować podcast w mediach społecznościowych.
Dlatego proponuję oddelegować przynajmniej część rzeczy związanych z produkcją podcastu. Ja obecnie korzystam z usług Klaudii Osmólskiej, która zajmuje się profesjonalną transkrypcją moich nagrań.
Jeśli również nagrywasz podcast i szukasz osoby, która zajmie się przygotowaniem transkryptu dla Ciebie to polecam właśnie Klaudię. Link do strony Klaudii to nie jest mój link partnerski więc nie dostaję, od niej żadnych prowizji za polecenie.
Po prostu Klaudia dobrze wykonuje swoją pracę wiec z czystym sumieniem mogę polecić jej usługi. Jeśli zdecydujesz się na współpracę z Klaudią to pozdrów ją ode mnie 🙂
Kilka rad na koniec
Mam nadzieję, że ten tekst skłonił Cię do przemyśleń nad tym na co poświęcasz swój czas. Jeśli myślisz o stworzeniu własnego biznesu i nie masz dużych pieniędzy na start to zazwyczaj czas to Twój największy zasób! Korzystaj z niego mądrze.
Jak możesz odzyskać trochę swojego czasu? Oto proste rady ale gwarantuję Ci ich skuteczność:
- Przestań oglądać telewizję! I nie mówię to o powstrzymaniu się przez obejrzeniem kolejnego odcinka M jak Miłość 😉 Mówię tu o zupełnym zaprzestaniu oglądania TV. Nie oglądaj wiadomości ani prognozy pogody. Nie oglądaj Netflixa. Jeśli trudno Ci się rozstać z telewizją to zacznij od zrobienia sobie całkowitej przerwy chociaż na jeden dzień. Gdy to Ci się uda, potem wyłącz telewizor na 3 dni, tydzień, miesiąc aż w końcu sprzedaj go na OLX 😉 Telewizja to największy pożeracz Twojego wolnego czasu.
- Gdy już uporasz się z telewizją zajmij się swoimi kontami w mediach społecznościowych. Wiem wiem trudno się ich pozbyć gdy trzeba promować swój blog, podcast lub biznes w Internecie. Zatem na początek wyłącz wszystkie powiadomienia w smartphonie z facebooka i innych aplikacji, z których aktywnie korzystasz. Loguj się raz dziennie, żeby odpowiedzieć na najważniejsze rzeczy lub ustawić reklamy na fejsie 😉 A jak nie prowadzisz zakrojonych na szeroką skalę działalności w mediach społecznościowych to odinstaluj zupełnie ze smartphona facebooka i inne pożeracze Twojego czasu.
Zrób tylko te dwie rzeczy, które opisałem wyżej a zdziwisz się ile czasu odzyskasz. Poświęć ten czas na coś produktywnego. Może własnie teraz będziesz miał czas wdrożyć w życie swój projekt, który wiecznie odkładałeś na święte nigdy!
Weź się do roboty i DZIAŁAJ!