Jak rozpocząć newsletter oraz budowanie listy mailingowej w MailerLite
Jak rozpocząć newsletter oraz budowanie listy mailingowej to poradnik opisujący krok po kroku jak na własnym przykładzie (po wielu próbach i błędach) uruchomiłem newsletter na tym blogu. Jest to gotowa recepta, którą możesz śmiało zastosować u siebie.
Jeśli masz już newsletter przeczytaj koniecznie ten wpis -> Lista mailingowa (adresowa) – jak od 0 pozyskałem 790 pierwszych czytelników newslettera
Zanim uruchomiłem newsletter, myślałem że jest to prosta sprawa. Okazało się, że budowanie nawet pół-profesjonalnej listy mailingowej jest całkiem trudne na początku. Na rynku jest szereg płatnych i darmowych narzędzie do mailingów i nie do końca wiadomo, które są lepsze od innych i dlaczego. Trudno na początku się w tym wszystkim połapać początkującemu blogerowi. Dlatego, żeby oszczędzić Tobie takiego kłopotu jaki ja miałem na początku swojej przygody z zakładaniem newslettera, postanowiłem przygotować ten wpis.
Świętuję też w ten sposób moich 100 pierwszych subskrybentów! Dziękuję, że jesteście ze mną! Pewnie powiesz, że to nieduża liczba i można było pozyskać o wiele więcej osób na swojej liście mailingowej w pierwsze sześć miesięcy działalności bloga. To prawda, ale ja cieszę się niesamowicie z pierwszych 100 osób, które chcą się razem ze mną uczyć jak generować dochody pasywne i docelowo osiągnąć wolność finansową.
Do tej pory nie promowałem aktywnie mojego newslettera. Mam już plan jak to zmienić. Po części ujawniam go w ostatniej części tego poradnika. Przeczytaj ją koniecznie.
Ten wpis jest dosyć długi, ale warto poświęcić parę minut na jego przeczytanie i wykonanie samodzielnie opisanych w nim kroków. Gwarantuję porządną dawkę satysfakcji gdy już to zrobisz. Zatem zaparz sobie kubek swojej ulubionej kawy lub herbaty i zabieraj się do lektury.
Zaczynamy!
Jak rozpocząć newsletter oraz budowanie listy mailingowej:
- Co to jest newsletter oraz lista mailingowa
- Jeśli lista mailingowa to złoto Internetu to relacje z ludźmi są prawdziwymi diamentami
- Kiedy rozpocząć budowanie listy mailingowej
- Wybierze najlepszą platformę do budowy listy mailingowej
- MailerLite: Rejestracja
- MailerLite: Mój Profil i Ustawienia konta
- MailerLite: Integracja – tutaj zintegrujesz się ze swoim blogiem
- MailerLite: Uwierzytelnianie – dzięki temu Twoje maile nie trafią do spamu
- MailerLite: Ustawienia subskrypcji – Tu ustawisz double-opt in dzięki temu na swojej liście będziesz mieć tylko aktywnych czytelników
- MailerLite: Strona do wypisywania się – sprawdź dlaczego ktoś opuścił Twój newsletter
- MailerLite: Pierwsza grupa subskrybentów newslettera
- MailerLite: Dodaj formularz zapisu na newsletter (popup, landing page, formularz osadzony na stronie)
- MailerLite: Stwórz kampanię i wyślij pierwszy newsletter (Zwykła kampania, A/B, z powtórzeniem)
- MailerLite: Statystyki – sprawdź kto i kiedy otwiera Twoje maile i w jakie linki klika
- MailerLite: Automatyzacja – czyli autoresponder wraz z rozbudowanym workflow – prawdziwa moc tej platformy!
- Zgłoś swój newsletter do GIODO i bądź po jasnej stronie mocy
- Cztery skuteczne strategie zachęcające do zapisu na Twoją listę mailingową
1. Co to jest newsletter oraz lista mailingowa
Newsletter to taki elektroniczny biuletyn rozsyłany cyklicznie na adresy email zapisane na listę mailingową. Jeśli zabrzmiało to dla Ciebie staroświecko to miało tak zabrzmieć 😉 To chyba jedno z najstarszych narzędzi do komunikacji w Internecie. Lista mailingowa to wciąż bardzo skuteczne narzędzie marketingowe. Chociaż dużą część komunikacji mailowej zastąpiły dziś media społecznościowe i komunikatory takie jak Facebook, Twitter, Snapchat, Messenger, WhatsApp to własny adres mailowy ma nadal praktycznie każdy z nas, ba nawet kilka kont!
Zakładam, że masz już bloga bo czytałeś mój wcześniejszy wpis o tym jak go założyć. Jeśli jeszcze nie masz bloga to zachęcam Cię do zapoznania się tym poradnikiem.
Piszesz i publikujesz kolejne wpisy na blogu ale nie jest jeszcze zbyt popularny. Odwiedzających systematycznie przybywa ale nadal bardzo wolno.
W tym momencie przydałby się Tobie własny newsletter i lista mailingowa! Oto co możesz dzięki niej osiągnąć:
- Zwiększysz ilość osób odwiedzających Twoją stronę internetową lub blog
- Stworzysz lepsze relacje ze swoimi czytelnikami / klientami
- Będziesz promować nie tylko swoje treści ale też produkty lub usługi
- Możesz doradzać innym lub inspirować do działania
- Podzielisz się swoim życiem prywatnym (jeśli chcesz) lub czymś czego nie publikujesz dla wszystkich na blogu
Możesz też wysłać coś powalającego! Twoi czytelnicy na pewno zapamiętają maila od Ciebie 😉
2. Jeśli lista mailingowa to złoto Internetu to relacje z ludźmi są prawdziwymi diamentami
Pewnie już nie raz słyszałeś, że lista mailingowa to prawdziwe złoto Internetu. Ze mając listę mailingową możesz sprzedać wszystko i dużo zarobić. To nie do końca prawda. Możesz mieć setki lub tysiące osób, które są na Twojej liście bo kiedyś się zapisały i o niej zapomniały. Tak na prawdę nie znają Cię a gdy wyślesz im newsletter po długiej przerwie to potraktują go jako spam. Mogą nawet do Ciebie odpisać, że nigdy nie zapisywały się na Twoją listę i postraszą prokuraturą za spamowanie 😉 Takie przypadki się zdarzają a to dlatego, że od ilości osób na liście mailingowej ważniejsza jest relacja jaką masz ze swoimi subskrybentami.
To właśnie dzięki relacji z Tobą ludzie będą czytać maile od Ciebie. Musisz nawiązać nić sympatii. Możesz to zrobić dzieląc się wskazówkami, które rozwiązują problemy Twoich czytelników. Jeśli chcesz pokazać swoją ludzką twarz to możesz również podzielić się faktami z Twojego życia prywatnego.
Ludzie często będą chcieli przeczytać wiadomość od Ciebie nie ze względu na jej zawartość a dlatego, że jest właśnie od Ciebie.
3. Kiedy rozpocząć budowanie listy mailingowej
Czy wiesz, że większość osób które odwiedzą Twoją stronę po raz pierwszy już nigdy na nią nie wróci. To smutne ale prawdziwe. Jeśli nie zdołasz zainteresować swojego potencjalnego czytelnika przez pierwsze kilka sekund on już nigdy nie powróci. Nawet jeśli przeczyta Twój wpis to potem zamknie okno przeglądarki z Twoją stroną i zapomnij jej adres. Innymi słowy już na nią nie powróci. Zobacz w statystykach odwiedzin swojej strony jaki jest procent nowych odwiedzi a jaki tych powracających. Nowych pewnie jest dużo więcej. Przynajmniej u mnie tak jest.
Bardzo dobrą metodą na pozyskanie stałego czytelnika jest danie mu możliwości zapisania się na Twoją listę mailingową. W ten sposób nawet jeśli ktoś zapomni, że Twoja strona w ogóle istnieje to przypomni sobie gdy tylko wyślesz do niego maila. Jeśli jest zainteresowany tematyką, którą poruszasz na swoim blogu to będzie do Ciebie chętnie wracał.
Zobacz jaki największy błąd związany z budowanie listy mailingowej popełnił Pat Flynn gdy zaczął blogować. Jeśli jeszcze nie nie znasz tego pana to polecam zapoznać się z jego blogiem o dochodach pasywnych.
Zatem kiedy rozpocząć budowanie listy mailingowej? Odpowiedź jest jedna: od razu gdy ruszasz ze swoim blogiem. Gdy opublikujesz pierwszy wpis to równocześnie daj możliwość zapisania się na Twoją listę mailingową.
Kiedy rozpocząć budowanie listy mailingowej? Od pierwszego dnia działalności Twojego bloga. Share on XNawet jeśli nie masz jeszcze pomysłu co dokładnie będziesz wysyłać w przyszłości do czytelników, warto już teraz zacząć zbierać adresy email. Tylko w ten sposób zaczniesz budować relacje.
4. Wybierze najlepszą platformę do budowy listy mailingowej
Do budowy listy mailingowej potrzebujesz odpowiedniej platformy. Do wyboru masz na prawdę sporo narzędzi. Na rynku jest wiele rozwiązań z całego świata, na przykład: MailerLite (z tego rozwiązania ja korzystam, jestem bardzo zadowolony i dlatego je polecam), GetResponse (ciekawostką było dla mnie gdy się dowiedziałem, że to polska firma), MailChimp, Freshmail, AWeber, ActiveCampaing i wieeeeeeeele innych.
Na początek polecam skorzystać z darmowego narzędzia do budowy listy mailingowej. Nie będziesz musiał wydawać żadnych pieniędzy na start. Jako początkujący bloger nie musisz od razy korzystać z płatnych narzędzi, które czasami wcale nie są lepsze od ich darmowych odpowiedników.
Zanim zacząłem korzystać z MailerLite rozważałem jeszcze MailChimp. Ostatecznie zdecydowałem się na pierwszą platformę bo w darmowej wersji ma więcej funkcji. Tutaj masz porównanie.
Oto co przesądziło o moim wyborze MailerLite:
- Jest darmowy w opcji do 1000 subskrybentów (na początek wystarczy każdemu początkującemu blogerowi)
- Ilość wysłanych maili jest nieograniczona
- W darmowym pakiecie mamy wszystkie funkcje z płatnych opcji, czyli:
- autoresponder
- strony lądowania (landing pages)
- popupy z zapisem na newsletter
- testy A/B (super opcja dla każdego growth hackera 😉 )
- automatyzacja – to jest WIELKA rzecz i każdemu polecam ją wypróbować.
- Statystyki – ile osób otworzyło Twojego maila i ile kliknęło w linki w nim zawarte
- Ceny są bardziej niż konkurencyjne, MailChimp odpada…
- Interfejs jest w pełni responsywny, działa tak samo dobrze na komórce i na komputerze a do tego jest po polsku!
- Pomoc techniczna odpowiada na czacie praktycznie od razu
- Co jakiś czas MailerLite wprowadza nowe funkcje, które znacznie zwiększają jego możliwości (a cena pozostaje taka sama)
- Dodatkowo serwery MailerLite są w Unii Europejskiej dzięki czemu jest mniej formalności gdy już zaczniemy “przetwarzać dane osobowe” rozsyłając mailingi. Napiszę o tym więcej w punkcie: “Zgłoś swój newsletter do GIODO i bądź po jasnej stronie mocy“.
- Jeśli zarejestrujesz się w MailerLite z tego linka to dostaniesz na start w prezencie 78 zł do wykorzystania w przyszłości na płatne pakiety powyżej 1000 subskrybentów. Jest to mój link partnerski więc ja również dostanę 78 zł. to jest sytuacja WIN WIN WIN. Ty dostajesz 78 zł, ja dostaję 78 zł a MailerLite ma nowego, zadowolonego użytkownika.
5. MailerLite: Rejestracja
Rejestracja w MailerLite jest banalnie prosta. Wejdź na stronę platformy MailerLite. Jeśli język strony nie przełączył się na polski automatycznie możesz to zrobić w prawym górnym rogu. Następnie kliknij w przycisk zapisz się.
6. MailerLite: Mój Profil i Ustawienia konta
Gdy już się zalogujesz przejdź do opcji Mój Profil. Podaj tam swoje podstawowe dane takie jak Imię, nazwisko, swoje zdjęcie. Możesz też tutaj zmienić swoje hasło.
Następnie przejdź do opcji Ustawienia konta. Wypełnij dane w sekcji Domyślny nadawca. To co tutaj wpiszesz zobaczą adresaci Twoich mail. Zatem to bardzo ważne, żeby mail był prawdziwy. Ja w polu nadawca wpisałem moje imię i nazwisko, możesz zrobić to samo lub coś co będzie się kojarzyło z Twoją stroną.
W sekcji Dane Firmowe wpisz dane swojej firmy. Jeśli nie masz firmy to wpisz swój adres domowy. Nie jest to konieczne ale warto wypełnić te dane, żeby Twoje maila nie trafiały do spamu. Te dane nie będą wprost widoczne dla odbiorców Twoich maili.
7. MailerLite: Integracja – tutaj zintegrujesz się ze swoim blogiem
Sekcja Integracja jest bardzo przydatna. Jeśli masz blog na WordPress możesz zainstalować wtyczkę MailerLite. Dzięki temu będziesz mieć możliwość prostego i szybkiego osadzania formularzy zapisu na newsletter na swojej stronie.
Dodatkowo jeśli prowadzisz stronę na Facebooku to polecam zintegrować się MailerLite. Dzięki temu na swojej stronie na Facebooku będziesz mieć możliwość dodania formularza zapisu na newsletter lub całej strony lądowania (landing page).
8. MailerLite: Uwierzytelnianie – dzięki temu Twoje maile nie trafią do spamu
To jest opcjonalny krok ale polecam go wykonać bo jest bardzo ważny. Jak często zaglądasz do folderu SPAM w swojej skrzynce pocztowej? Ja bardzo rzadko, żeby nie powiedzieć, że wcale. Czasami zapisuję się na nową listę mailingową. Gdy nie dostaję maila z potwierdzeniem zapisu okazuje się po jakimś czasie, że trafił do spamu. A ja później już nie mam ochoty czytać takiego maila a tym bardziej wygrzebywać go ze spamu.
Dlatego ten krok jest tak ważny. Jeśli go wykonasz to maile od Ciebie przestaną trafiać do spamu.
W sekcji Ustawienia Uwierzytelnienia Emaila masz dwie opcje do wyboru. Wybierze tę drugą bo jest skuteczniejsza.
Trzeba będzie tutaj zmodyfikować wpisy DNS dla Twojej domeny. Jeśli przeszedłeś przez mój wcześniejszy poradnik o tym jak założyć bloga to pewnie masz hosting w ZenBox. I to właśnie tutaj będziesz modyfikować rekordy DNS. Jeśli masz inny hosting to odszukaj w nim sekcję gdzie możesz modyfikować wpisy DNS.
Trzeba będzie dodać dwa rekordy TXT. Jeden DomainKeys/DKIM a drugi SenderID/SPF. Jeśli nie masz pojęcia jak to zrobić to skopiuj stronę z panelu MailerLite i napisz do wsparcia technicznego ZenBox, żeby dodali je za Ciebie. Z chęcią to zrobią.
Jeśli wolisz samodzielnie je zmodyfikować to w najpierw zaloguj się do swojego panelu klienta w ZenBox. Przejdź do opcji Zarządzania serwerem i wybierz swoją domenę. Następnie wybierz opcję Zarządzanie rekordami DNS. Dodaj dwa rekordy TXT. Pamiętaj, żeby dodać znak kropki po nazwie rekordu a wartość rekordu umieścić w apostrofach. U mnie wygląda to tak:
Gdy już to zrobisz to wróć do panelu MailerLite i kliknij przycisk Sprawdź rekordy DNS. Jeśli wszystko przebiegło poprawnie zobaczysz taki ekran jak poniżej.
Pamiętaj, że zmiany w DNS mogą się propagować nawet kilkanaście godzin. Zazwyczaj będzie to trwało dużo szybciej ale jeśli na początku nie działa to po prostu poczekaj chwilę.
9. MailerLite: Ustawienia subskrypcji – Tu ustawisz double-opt in dzięki temu na swojej liście będziesz mieć tylko aktywnych czytelników
W sekcji Ustawienia subskrypcji włącz koniecznie opcję Double opt-in dla API i integracji. Dzięki temu każdy kto będzie się chciał zapisać na Twoja listę mailingową będzie musiał potwierdzić chęć zapisu klikając w odpowiedni link. Może Ci się wydawać, że to dodatkowy krok dla osoby, która zapisuje się na Twoją listę i może ją zniechęcić. W części przypadków tak właśnie będzie. Jeśli ktoś nie jest zmotywowany, żeby potwierdzić zapis to tym bardziej nie będzie zmotywowany do otwierania i czytania Twoich maili. Nie chcesz mieć takich osób na swoje liście.
Dodatkowo jest to zabezpieczenie przez spamem. Jeśli ktoś klikając w link potwierdzi, że zapisał się na Twoją listę to w przyszłości nie może twierdzić, że nigdy się nie zapisywał i wysyłasz do niego spam.
10. MailerLite: Strona do wypisywania się – sprawdź dlaczego ktoś opuścił Twój newsletter
Część ludzi z różnych powodów będzie się chciało wypisać z Twojego newslettera. Do tego właśnie będzie służyła strona do wypisania się.
Edytując tę stronę będziesz mieć możliwość ustawienia prostej ankiety gdzie osoba, która się wypisała będzie mogła wypowiedzieć się dlaczego to robi. To cenna wskazówka dla Ciebie. Podpowie Ci co warto zmienić w kolejnych newsletterach, żeby zatrzymać czytelników.
11. MailerLite: Pierwsza grupa subskrybentów newslettera
Teraz stwórz swoją pierwszą grupę subskrybentów. W menu wybierze opcję Subskrybenci a następnie kliknij przycisk Dodaj nową grupę. Jeśli przenosisz się z innego dostawcy usług mailingowych do MailerLite możesz teraz dodać do tej grupy listę adresów email, które już masz.
Możesz stworzyć wiele grup wedle potrzeby. Jak widzisz ja mam trzy grupy. Jedną dla ludzi, którzy zapisują się na listę mailingową, żeby pobrać wtyczkę Comment Redirect Plus. Druga grupa to ludzie, którzy zapisują się, żeby dostać ode mnie kod rabatowy (10% zniżki) na hosting w ZenBox. Trzecia grupa to mój główny newsletter.
Taką wymyśliłem sobie segmentację już na poziomie grup subskrybentów.
12. MailerLite: Dodaj formularz zapisu na newsletter (popup, landing page, formularz osadzony na stronie)
To w tym kroku stworzysz formularz gdzie Twoi czytelnicy wpiszą swój adres email. MailerLite oferuje tutaj na prawdę sporo opcji jakie widziałem w jego płatnych odpowiednikach.
Popup
Pewnie wiele razy widziałeś na różnych stronach formularz typu popup. Wyskakuje w najmniej oczekiwanym momencie i prosi Cię o zapis na newsletter. Czasami bywa to wkurzające a czasami przydatne. Wszystko zależy od tego jak taki formularz jest skonfigurowany.
Nie jestem wielkim fanem takich inwazyjnych formularzy dlatego u siebie mam tylko jeden taki formularz, który wyskakuje automatycznie w momencie kiedy ktoś opuszcza moją stronę. To ostatnia szansa, żeby ktoś zapisał się na moją listę mailingową.
Landing Page
Tutaj możesz stworzyć od początku do końca całą stronę lądowania, tak zwany landing page. MailerLite oferuje rozbudowany edytor graficzny, którego możesz użyć, żeby dodać szereg elementów do strony takich jak przyciski, formularze zapisu, referencje, obrazki, video, timer odliczający czas, przyciski mediów społecznościowych.
Taką strona lądowania może być świetnym wabikiem nakłaniających Twoich czytelników do pozostawienia swojego adresu email.
Możesz też taką stronę wykorzystać do sprzedaży ebooka lub kursu online. To świetne narzędzie do promocji.
Zanim stworzysz ebooka lub kurs online możesz wykorzystać taką stronę do zapisu na tak zwaną wait listę. Zanim Twój produkt ujrzy światło dzienne dasz możliwość potencjalnym zainteresowanym zapisania się na Twoją listę mailingową. Dasz im potem znać gdy produkt będzie już gotowy.
Inna fajną funkcją jest stworzenie takiej strony i podpięcie jej pod Facebooka jak podstronę. W ten sposób każdy kto odwiedzi Twój fanpage na Facebooku i kliknie w odpowiednią zakładkę, zobaczy Twój landing page.
Zastosowań dla takiej strony lądowania jest na prawdę wiele. Praktycznie ogranicza nas tylko wyobraźnia.
Formularze osadzone
Jeśli nie przepadasz za popupami to formularze osadzone są dla Ciebie. Dzięki nim stworzysz formularz zapisu na newsletter, który osadzisz gdzie chcesz na swojej stronie. Możesz go umieścić w prawej kolumnie bocznej tak, że zawsze będzie widoczny. Albo tak jak ja możesz taki formularz umieścić na przykład na końcu wpisu na blogu.
W każdym formularzu możesz zdefiniować listę pól jakie czytelnik powinien wypełnić. Polecam zastosować jak najmniejszą liczbę pól. Maksymalnie dwa: imię oraz adres email. Ja w swoich formularza stosuję tylko email. Więcej pól będzie skutecznie odstraszało ludzi przed ich wypełnieniem.
13. MailerLite: Stwórz kampanię i wyślij pierwszy newsletter (Zwykła kampania, A/B, z powtórzeniem)
Gdy masz już listę subskrybentów i formularz zapisu dzięki, któremu ludzie zapisują się na Twoją listę to pora zacząć się z nimi komunikować. Zaczynasz właśnie budowanie relacji 🙂
Kampania to taki mail, który będzie wysłany automatycznie do czytelników Twojego newslettera. W każdej kampanii możesz zdefiniować tytuł maila, nadawcę oraz treść maila. W treści możesz umieścić link do Twojego bloga lub innego miejsca gdzie chcesz przekierować swojego czytelnika. A co najlepsze będziesz widzieć statystyki dla takiego linka, czyli kto w niego klikną.
Możesz tworzyć śliczne newslettery w kreatorze graficznym. Dodawać zdjęcia, filmy i inne bajery, żeby było kolorowo. Ale zastanów się przez chwilę. Czy Twoi znajomi wysyłają do Ciebie piękne, graficzne maila czy raczej jest tam sam tekst? Ja gdy z kimś mailuję to wysyłam tylko tekstowe mila. To jest bardziej naturalne.
Dlatego polecam Ci odpuścić sobie tworzenie pięknych maili w graficznym kreatorze, które wyglądają jak gazetka reklamowa. Ty chcesz budować relację ze swoimi czytelnikami. Jesteś żywą osobą a nie bezduszną korporacją wysyłającą pięknie sformatowane maila.
Do tworzenia swoich maili wybierz Edytor Tekstu Sformatowanego.
To co jest fajne w MailerLite to to, że udostępnia cztery typy kampanii.
Zwykła Kampania
To zwykły email, w którym zdefiniujesz temat, nadawcę oraz treść maila. Nie używam tej opcji 😉
Kampania A/B
Tutaj masz możliwość testowania dwóch wersji tytułu maila, nadawcy lub treści. Ja czasami testuję w ten sposób tytuł maila. Czasami zmiana jednego słowa może spowodować, że czytelnicy o wiele chętniej go otworzą. Warto stosować ten rodzaj kampanii.
Kampania z Powtórzeniem
To mój ulubiony rodzaj kampanii. Wyobraź sobie, że wysyłasz mailing i przeczytało go tylko 30% Twoich wszystkich odbiorców. Może coś było nie tak z tematem maila. Zatem masz możliwość powtórzenie takiego mailingu tylko do tych osób, które nie otworzyły pierwszego maila. W drugim przypadku możesz zmienić tytuł na jakiś inny i automatycznie wysłać tego samego maila na przykład kolejnego dnia. W ten sposób cześć osób, które nie przeczytały pierwszego maila, tego drugiego już otworzą bo zmieniony tytuł zainteresował ich bardziej.
Wypróbuj ten rodzaj kampanii koniecznie. Zwiększy zasięg Twojej kampanii.
Kampanie RSS
Szczerze mówiąc nie używam tej kampanii. Podaje się tutaj adres URL kanału RSS, a MailerLite przechwyci treść z danej strony i będziemy ją przesyłać jako mailing Twoim czytelnikom. Fajny bajer ale czy znajdujesz dla niego zastosowanie?
14. MailerLite: Statystyki – sprawdź kto i kiedy otwiera Twoje maile i w jakie linki klika
MailerLite śledzi praktycznie wszystko. Na głównym kokpicie masz podstawowe statystyki ze statystykami dla ostatniej kampanii. Widzisz ilu masz wszystkich subskrybentów. Ilu się zapisało a ilu wypisało w każdym miesiącu i tak dalej.
Dla każdego wysłanego maila zobaczysz ile osób go otworzyło i ile z nich kliknęło w zawarte w treści linki. Dodatkowo zobaczysz mapę świata pokazującą z jakich lokalizacji pochodzą Twoi czytelnicy.
W podglądzie maila jest mapa kliknięć, która graficznie pokaże jaki jest procent kliknięć we wszystkie linki zawarte w danym mailu.
Jednym słowem SUPER. Możesz śledzić wiele rzeczy i z czasem optymalizować to co u Ciebie działa najlepiej.
15. MailerLite: Automatyzacja – czyli autoresponder wraz z rozbudowanym workflow – prawdziwa moc tej platformy!
Uwaga! Uwaga! W MailerLite masz autoresponder w pakiecie! Ale co tam autoresponder masz pełną automatyzację. Co to oznacza i dlaczego jest takie potężne?
Automatyzacja to możliwość definiowania najróżniejszych workflow. Wyobraź sobie, że każdemu kto własnie dołączył do Twojej listy mailingowej chcesz wysłać maila powitalnego. To własnie jest najprostszy workflow. Ustawiasz tam jeden prosty warunek, że jeśli ktoś zapisał się na Twoją listę to MailerLite ma mu wysłać automatycznie maila o treści jaką wcześniej zdefiniujesz.
Ja w ten sposób wysyłam maila z dziesięcio procentową zniżką na hosting w ZenBox. W ten sam sposób wysyłam link do pobrania mojej wtyczki Comment Redirect Plus. Wystarczy, że ktoś się zapisze na moją listę mailingową przez odpowiedni formularz.
A teraz wyobraź sobie, że chcesz wysłać automatycznie kilka maili. Powiedzmy prowadzisz kurs email, którego lekcje chcesz przesyłać codziennie o ustalonej porze przez tydzień od momentu zapisania się na Twoją listę mailingową. Tak, da się to zdefiniować w workflow!
A teraz wyobraź sobie taki scenariusz. Wysyłasz maila do wszystkich swoich czytelników. Umieszczasz w nim link do Twojego najnowszego wpisu na blogu. Gdy ktoś kliknie w ten link to MailerLite wysyła automatycznie maila do takiej osoby z Twoją tajną wiadomością email, w której dzielisz się swoim sekretem. W ten sposób budujesz silną relację ze swoimi aktywnymi czytelnikami.
Czujesz już moc automatyzacji? Na początku kiedy startujesz z newsletterem nie musisz wykorzystywać możliwości automatycznych workflow. Z czasem jednak zacznij to robić ba na prawdę warto.
16. Zgłoś swój newsletter do GIODO i bądź po jasnej stronie mocy
Czy wysyłając newsletter do moich czytelników muszę rejestrować moją bazę mailingową w GIODO? Takie pytanie przeszło mi przez myśl gdy wysłałem pierwszy mailing do pierwszych kilku osób na mojej liście. Pomyślałem sobie na początku, że raczej nie muszę tego robić skoro moja działalność jest taka niewielka. Po chwili zastanowienia zacząłem szukać informacji w Internecie na ten temat i wnioski są dwa.
- Jeśli zbiera się maile swoich czytelników w celach niezarobkowych to nie trzeba zgłaszać takiej bazy danych do GIODO.
- Jeśli zaś zbiera się maile swoich czytelników i zarabia się w jakikolwiek sposób w Internecie to już trzeba zgłosić taki zbiór danych osobowych do GIODO.
Oczywiście nie jestem prawnikiem i warto samodzielnie sprawdzić co na ten temat mówi samo GIODO, na przykład o tutaj. Albo skonsultować to z prawnikiem. Ja znalazłem w sieci blog Wojciech Wawrzaka, który jest prawnikiem i rozpisał temat zgłaszania newslettera do GIODO bardzo szczegółowo i wyczerpująco. Polecam zapoznać się z jego wpisem zatytułowanym “Czy newsletter trzeba zgłosić do GIODO? Jak to zrobić?”.
Newsletter można zgłosić do GIODO samodzielnie na tej stronie. Tylko skąd masz wiedzieć czy wypełniłeś wszystko dobrze i czegoś nie pominąłeś? Też miałem ten problem dlatego postanowiłem skorzystać z płatnego pakietu z bloga Wojtka, który pomógł mi bezboleśnie przejść przez cały proces. Jeśli masz również problem ze zgłoszeniem samodzielnie bazy do GIODO to polecam wykupić przynajmniej pakiet MINI za 37zł.
p.s.
Wojtek nie odpala mi prowizji za każdy sprzedany pakiet. Polecam ten produkt bo sam z niego skorzystałem i jestem zadowolony. Szczerze mówiąc to wujek google nie znalazł innego poradnika na temat dodawania bazy mailingowej do GIODO.
Z bloga Wojtka dowiedziałem się jeszcze, że skoro korzystam z MailerLite jako platformy do rozsyłania mailingów to potrzebuję mieć z nimi podpisaną umowę powierzenia przetwarzania danych osobowych. Więcej szczegółów na ten temat znajdziesz w tym wpisie.
Napisałem zgłoszenie do MailerLite przy pomocy czata w panelu sterowania, że potrzebuję podpisać z nimi taką umowę.
Ku mojemu zaskoczeniu odpowiedzieli mi po Polsku. A na dodatek podesłali link do podpisanej przez nich umowy. Widać mieli już podobne zgłoszenia wcześniej 😉 Wydrukowałem skan umowy, podpisałem i w razie kontroli jestem bezpieczny. Umowa jest po angielsku. MailerLite niestety nie dostarcza jej w polskiej wersji. W razie potrzeby będzie ją trzeba samodzielnie przetłumaczyć.
17. Cztery skuteczne strategie zachęcające do zapisu na Twoją listę mailingową
Poznaj cztery bardzo skuteczne strategie na szybkie zwiększenie liczby osób zapisanych na Twój newsletter.
Jeśli dotarłeś aż tutaj to gratuluję wytrwałości! Widzę, że masz determinację do działa! Wierzę, że osiągniesz fantastyczne rezultaty. Teraz już wiesz jak rozpocząć newsletter oraz budowanie listy mailingowej. Zatem zrób pierwszy krok i zarejestruj swoje konto w MailerLite.
Jako drugi krok zapisz się na mój newsletter, żebym w przyszłości mógł do Ciebie wysłać kolejne fajne i skuteczne wskazówki dotyczące zdobywania ruchy na blogu oraz o generowaniu dochodów pasywnych online.
Jeśli masz już newsletter przeczytaj koniecznie ten wpis -> Lista mailingowa (adresowa) – jak od 0 pozyskałem 790 pierwszych czytelników newslettera